środa, 28 stycznia 2009

Jeszcze dwa gnieciuchy i kolejna nagroda:)

Zrobiłam jeszcze dwie karteczki pierwszej potrzeby na...oczywiście na gniecionym tle:) Jedna dla Psiapsiółki ze studiów-współspaczki z pokoju w akademiku-14 stycznia urodziła malutkiego Mateuszka:) Druga w klimacie walentynkowym dla nowo poznanej forumowej koleżanki:)
I tak to wyszło:






I teraz nagroda, która przyznała mi Gabcia-DZIĘKUJĘ SERDECZNIE!



Zasady przyznawania nagrody są takie:
Należy wymienić 5 rzeczy, od których jest się "uzależnionym",bez których nie można żyć,a nagrodę przyznać kolejnym 5 osobom,których blogi lubimy/odwiedzamy.

Nie mogę żyć bez: ( zmodyfikowałam i oprócz "rzeczy" wymieniłam "osoby" i
"czynności") :

1. Mojej Rodziny
2. porannej kawy
3. Przyjaciół
4. szydełkowania
5. ledwie dycham jak nie ma słoneczka:)

Nagrodą dzielę się z:

Barbarellą
, Mamajudo, nirshya.dwbh, Anuli z Zielonego Wzgórza, Hali

Dziękuję za dzisiejszą uwagę ;**

niedziela, 25 stycznia 2009

Załóż skarpetkę...

....na telefon swój:)
Nie tajemnicą jest, że szydełkuję..od jakichś 5-ciu...lat...:) Uwielbiam to. Uwielbiam nie za duże formy szydełkowe tworzyć: czapeczki, kapelusze, torebeczki,mini buciki, maskotki-przeważnie z myślą o dzieciach ale i dla dorosłych sporo na koncie mam:)Ostatnio wpadłam po uszy w....skarpetki komórkowe. Zaczęło się niewinnie, ot-chciałam poprawić sobie humor w te szare jesienno-zimowe , zimne dni i wydziergałam dla siebie dwie skarpety kolorowe na mój łysy telefon. Potem przyszedł pomysł, że to idealna sprawa na prezenty dla najbliższych na Mikołajki, imieniny, pod choinkę..no i..spodobały się! Obdarowani dumnie prezentują "ubrane" telefony:)







Walentynkowe ( hihihi) oraz Tęczowa Skarpeta dostępna w Galerii :

piątek, 23 stycznia 2009

Gnieciuchy dla przyjaciół i wyróżnienie:)

Dlaczego gnieciuchy..bo tło powstało poprzez zgniecenie papieru pakowego:) Następnie potraktowałam go tuszem i gotowe. Dodatki: koronka, tasiemka szyfonowa, moje serduszka. A na jednej próba malowanego stempelka (shame). Kolorowałam kredkami i pisakami-efekt średni, bo i tusz się rozmazał...Ale pierwsze koty za płoty!





Iiii jeszcze niespodziewajka od NICKTOŚKI
Otóz ta przemiła Osóbka przyznała mi wyróżnienie Marie Antoinette Award
Serdecznie dziękuję za to wyróżnienie!!! :**



Zasady: nagrodę należy przekazać kolejnym 5 osobom, których blogi podziwiamy :D

Przekazuję ją:

-Truskawce
-Yovicie
-Kamaftut
-Mumie
-Agnieszce

Dziękuję za odwiedzanie mojego bloga i pozostawione komentarze :*

wtorek, 20 stycznia 2009

Kartka 3D czy juz 4 D?

Nadal "walniętynkowo":) Karteczka w tym samym klimacie a jednak inna-może być ozdobą komody/półeczki w tym miłosnym czasie-albo cały czas:)
Pomysł przyszedł nagle i szybko został zrealizowany, efekt jaki jest...? Napiszcie.
Wykorzystałam kartkę "okienko"-gratis dołączony do zamówienia, szczerze mówiąc nie wiedziałam jak się takiej używa-do czego? I użyłam po swojemu:)
I ćwiczę używanie stempli+tusze, tu nowe nabytki: cat's eyes kredowe, didtress + stempelki.
Kółeczka w kratkę to serwetki papierowe z lat 90-tych -cudne-znalazłam u rodziców w piwnicy-podziurkowałam dziurkaczem brzegi i popaprałam tuszem...
No i dyndające filcowe serducho z koralikiem:








Po złożeniu karteczka normalnie mieści się w kopercie i można ja słać "With all Your /My love" :* Moją chyba otrzyma Pan Mąż...jak zasłuży...:*




Tekst Maanamu: " Po to jesteś na świecie.." lubię Maanam:)

wtorek, 13 stycznia 2009

Miłosna ekologia:)

Karteluszki, miłośne, Walentyny wręcz ekologiczne: papier wizytówkowy, koperty, filc, guziki, koronka, tasiemka:) Dla Psiapsiół i "rodzinnie zaprzyjaźnionych". Spodobało mi się-będzie więcej.
Jutro postaram się wkleić karteczki na Dzień Babci i Dziadka.




Aaaa..słodko u Jaszmurki!
A nuŻ tym razem mnie "losną"?! Wylosują znaczy.

I jeszcze NAJLEPSZE ŻYCZONKA, UŚCISKI I BUZIACZKÓW MOC DLA MOJEJ NAJKOCHAŃSZEJ KUDŁATEJ!!!

środa, 7 stycznia 2009

No to HOP...

...w ten NOWY ROK!
Teraz tylko dotrzymać postanowień i będzie git. No i oby zdrowie dopisało itp, itd...:)
A i humor żeby był, tak, to konieczne: humor i optymizm , dobry nastrój zawsze..i WENA, wena oczywiście.
A odnośnie humoru to Ktoś tu się niedawno skarżył na jego brak, Ktoś baardzo sympatyczny, dlatego nie mogę pozwolić aby się "smutał/a":) I w związku z tym "poleciała" niespodzianka pocieszycielka:) Mam nadzieję, ze humor poprawi a tu (zanim dojdzie) migawka: