czwartek, 30 lipca 2009

-CD BOOK-

Prosty jak budowa cepa folder/album na płyty CD.
Powody do zrobienia były dwa: pierwszy-aby walające się płyty z bajkami Starszej Córy były w końcu w jednym miejscy i żebym nie musiała słyszeć
"gdzie moja Syrenkolandia, Mariposa (tudzież inna Księżniczka z Wyspy ( roll))?". Powód drugi..żeby mi się w końcu skończyły papiery z kwiecistej serii Retro Floral Dovercraft'a ( znowu roll)..bo chwilami już nie mogę na nie patrzeć-a były to moje pierwsze papiry profeski...Chociaż..czy ja wiem..jak każdy osobno używam to jeszcze wydaje się w miarę ( phi).
No nic, więc jak piszę-ten albumik to nic nadzwyczajnego: prostota. Dodatków minimalna ilosć: jak dla Sroczki-błyszczące karty bazy (baza: zbiory własne),błyszczące gwiazdki, kółeczka, kwadraty i kwiatki, guziki, bawełniana tasma pasmanteryjna haftowana,tasiemka satynowa i z organzy, blok techniczny kolorowy, dziurkacz/puncher brzegowy serce z Biedrony , szpagat naturalny "coby" nie było za bardzo błyszcząco:), stempel-tag: najnowszy nabytek z Polpomp'u:), tusz Distress.
Te tagi będą "wisiały" na każdej lewej stronie z inf. co na danej płycie jest.
Zdjęcia se takie bo w tej srebrnej bazie wszystko się odbija...

No to zapodaję...:-dla wytrwałych..bo dużo fotek..
















Na specjalne życzenie Starszej Córy okładkę zdobi trójwymiarowy, okrągły obrazek z kolekcjii Barbie Mermaidia,....:




Szczegóły:







Niby taki prosty a ile poswięciłam mu wpisy na blogu no..
Dobra uciekamy na basen:)

P.S. Dlaczego nie mam literki "s" z kreseczką ???

poniedziałek, 27 lipca 2009

Nie próżnowałam...

...nawet na urlopie:) Podczas drzemki Kudłatej na plaży powstała dla Niej czapeczka. Guziczek jeansowy , który jest srodkiem kwiatuszka został wypatrzony czujnym okiem scrapmaniaczki w...piasku...



niedziela, 26 lipca 2009

Wracamy..

Chociaż żal wyjeżdżać...



wtorek, 21 lipca 2009

niedziela, 12 lipca 2009

niedziela, 5 lipca 2009

Słowo się rzekło..wordbook nr 2 u płota:)

Dla Młodszej Córy:) Sprawiedliwoć musi być prawda?:) No to jest. Nieco inny niż zamierzałam..hmm..nie wiem może to wina papierów ( Ambiente-Melissa Francess)..są takie bardziej poważne niż dziecięce..Zdjęcia też w innym klimacie-celowo rozbielone i rozmazane, krawędzie poszochrane sciernym:)Tuszowane brzegi ( jak zwykle u mnie). Ogólnie album raczej taki grunge ( ha, ha!). Dziecinnego wizerunku dodają rub-onsy Fancy Pants i naklejki Sassafras. No i stemple...dużo stempli bo je uwielbiam. Różne, różniaste bo i Polpomp i Scrappy Cat i Prima i Inkadinkado i..aaa zobaczcie sami:















piątek, 3 lipca 2009

Dzisiaj słucham, dzisiaj śpiewam:



Ile jestem Ci winien
Ile policzyłaś mi za swą przyjaźń
Ale kiedy wszytko już oddam czy
Będziesz szczęśliwa i wolna czy..?
Będziesz szczęśliwa i wolna czy...?

Ale zanim pójdę
Ale zanim pójdę
Ale zanim póde chciałbym powiedzieć Ci że

Miłość to nie pluszoowy miś,
Ani kwiaty ,
To też nie diabeł rogaty ani miłość
Kiedy jedno płacze a drugie po nim skacze...
Miłość...
To żaden film w żadny kinie
Ani Róże , ani całusy małe , duże
Ale miłość kiedy jedno spada w dół
Drugie Ciągnie je ku górze

[ aha....]


Ile jestem Ci winien
Ile policzyłaś mi za swą przyjaźń
Ile były warte nasze słowa?
Kiedy próbowaliśmy wszystko od nowa ?
Kiedy próbowaliśmy wszystko od nowa?

Ale zanim pójdę...
Ale zanim pódę....
Ale zanim pódę Chciałbym powiedzieć Ci że...

Miłość to nie pluszoowy miś,
Ani kwiaty ,
To też nie diabeł rogaty ani miłość
Kiedy jedno płacze a drugie po nim skacze...
Miłość...
To żaden film w żadnym kinie
Ani Róże , ani całusy małe , duże
Ale miłość kiedy jedno spada w dół
Drugie Ciągnie je ku górze
[aha..]


Ale zanim pójdę...
Ale zanim pódę....
Ale zanim pódę Chciałbym powiedzieć Ci że...

Miłość to nie pluszoowy miś,
Ani kwiaty ,
To też nie diabeł rogaty ani miłość
Kiedy jedno płacze a drugie po nim skacze...
Miłość...
To żaden film w żadny kinie
Ani Róże , ani całusy małe , duże
Ale miłość kiedy jedno spada w dół
Drugie Ciągnie je ku górze

Miłość to nie pluszoowy miś,
Ani kwiaty ,
To też nie diabeł rogaty ani miłość
Kiedy jedno płacze a drugie po nim skacze...
Miłość...
To żaden film w żadny kinie
Ani Róże , ani całusy małe , duże
Ale miłość kiedy jedno spada w dół
Drugie Ciągnie je ku górze.....

czwartek, 2 lipca 2009

Mój pierwszy WORDBOOK:)

Otóż i powstał:) Praca była bardzo przyjemna, choć na początku trudna-nie miałam doswiadczenia w oklejaniu papierem tego typu bazy. Ale z każdą kolejną literką-nie ma ich zbyt dużo-szło coraz sprawniej:)
Do wykonania albumu użyłam papierów, rub-onsów i kartonowych kształtów z kolekcji Fancy Pants Simplicity. Poza tym punchery, Distress, wstążka, ćwieki, stemple.No i wspaniały wordbook/baza od Gizmiątka oczywicie!

I oto efekt: Marta i Jej zmagania na wrotkach:)

P.S.: tyle zdjęć jeszcze nie było..OSTRZEGAM!