Sesja zdjęciowa z ubiegłorocznego okresu swiątecznego-wygłupom nie było końca a i kolędy dobrze się przy okazji Starszej Siostrze spiewało;) Uwielbiam te zdjęcia i na pewno nie raz użyję w innych swoich pracach:)
Okładka jeszcze do dopracowania-będzie jakis tytuł;)
Album praktycznie clean&simple, utwierdzam się w tym, że lubię jednak minimalizm, zdjęcia podkreslone tylko przepięknymi bradsami ( kocham bradsy epoksydowe!!!)i stemplami black&white;)
Dużo szycia maszynowego-to też lubię od kiedy jestem szczęsliwą posiadaczką Pixie Plus;)
Album inspirowany albumem tagowym Mamuty














Uciekam...przy sobocie jestem w ( domowej) robocie;)
Dziękuję za komentarze i odwiedziny! Zaglądajcie w wolnej chwili! Zapraszam!