Ja to nazwałam "kieszonki z tubek"
Takie rurki z pewnością znajdą się w każdym domu.
Pomysł znalazłam na Yotube na końcu posta podaję link.
Przygotowałam krótki kursik , krok po kroku pokazuję jak ja wykonałam moją TUBE BOOK:
1.Potrzebne rzeczy: tubki trzy, klej, papier kolorowy do oklejania, ścierny, nożyczki,zdjęcia, stemple i inne przydasie wg.potrzeb:)
2.Odmierzamy papier do oklejenia kieszonki:
3.Tubkę spłaszczamy, można linijką lub nozykiem intr. przejechać po brzegach:
4. Papierem ściernym wygładzamy nierówności:
5. Oklejamy spłaszczone tubko-kieszonki i ozdabiamy wg. potrzeb i "widzi-mi-się" oraz dziurkujemy lub SZCZĘSCIARY bindują za pomocą BIA na przykład:
6. Przystępujemy do przygotowania wkładek do kieszonek tj. docinamy kartoniki wg. wewnętrznego rozmiaru kieszonki oraz docinamy np. zdjęcia, które na wkładkach umieścić chcemy:)
7. Ja docięłam wkładeczki rozkładane ( podwójne) dzięki czemu w srodku jest miejsce na journaling, stemplowanie czy dedykacje lub inne zapiski:
8. Prawie gotowe "wkładki" do kieszonek:)
9. Gotowe kieszonki ( zbindowane) , ozdobione tasiemkami i szpagatem, oraz wkładeczki do nich przedziurkowanw i ozdobione tasiemkami:)
10. Wkładki "wkładamy" do kieszonek:
11. Całość:
Moim zdaniem idealny pomysł na drobny upominek:)
Moje tubko-kieszonki już poleciały jako upominek do nowej właścicielki, mam nadzieję,że się spodobają... :oops:
Tu, na YouTube własnie to znalazłam, Tube Book pokazuje Julie Griffith:
6 komentarzy:
Łał!
Swietny pomysł :D
rewelacyjny pomysł, zawsze się zastanawiałam co można zrobić z tych rolek, cała masa poniewiera mi się po domu
Dzięki Dziewczyny! A wiecie co..u mnie też się poniewierały a jak ten pomysł znalazłam to jak na lekarsto nagle..ledwo trzy znalazłam:) Teraz "sępię" od rodziców na następną TUBE BOOK:)
Super pomysł. :D
U mnie te tubki zawsze się walają po łazience, a jakoś nigdy mi nie przyszło do głowy, żeby zrobić z nich bazę do scrapowego albumu. ;)
rewelacja - i pomysł i wykonanie :)
Pomysł rewelacyjny wyszukałaś i fajnie go przedstawiłaś. Dzięki wielkie. Wykorzystywałam te rolki inaczej, ale to jest po prostu extra.
Prześlij komentarz