.....Mała przerwa w dostawie nowych postów była..gdyż iż..wylądowałam w szpitalu..blehhh..
Ostry nieżyt jelitowo-żołądkowy wywołany wirusem bądź bakterią-trzymał mnie na oddziale od niedzieli do wczoraj...Tragedia...
NIe, nie przejadłam się wcale w Święta! Powaga! Jadłam normalnie bo dobrze wiedziałam czym -nie-wstawa-nie- od stołu grozi. A tu proszę-jelitóweczka...brak słów.
Ciąg dalszy pracy z KIT'em kwietniowym, dzisiaj LO, zapraszam i serdecznie dziękuję za bardzo miłe komentarze pod poprzednim postem;)
3 komentarze:
wspaniały LOs!!
Przeżyć współczuję i mam nadzieję, że już po wszystkim...!
Piękny !!!
cuuudowny scrap!!!
zdrówka życzę! :**
Prześlij komentarz