Album ma "ubraną" okładkę wszak zimowy to czas i tak mu cieplej będzie dlatego go "oszydełkowałam" i choinki wypchałam na okładce i bombki guzikowe nawieszałam:)
I dziękuję Cioci Gizmo za cudne, pasujące białe kółeczka do łączenia-KOŁA bym napisała bo są spore-super:)






Tyle okładeczki a teraz trochę środka, tylko kropelka w morzu tego co zawiera album, ale są tak bardzo osobiste niektóre, że ...wszystkiego nie pokazuję...;)
Dużo szydełkowych zdobień, stempli, opisów:) Napisy na przekładkach: częściowo alfabet, częściowo ze Scrapińca :)
Baza-moja:






P.S. Natychaczką była Ania z Zielonego Wzgórza-dziękuję !:**
5 komentarzy:
Okładka podoba mi się najbardziej :D Ale środek też inspirujący :)
No i udal sie wymienicie! :) Gratulacje :)))
Piękny album!!!!!!
Okładka bombowa i środek rewelacyjny!
Brawo!
omg.... jaki on "ciepły", fantastyczny pomysł na choinki !!! :) nigdy bym na niego nie wpadła :) oczekiwanie i atmosfera wyśmienita :) buziaki :*
Dziewczyno wymiatasz!!! Niesamowity albumik!! Dopracowany do ostatniej niteczki!! KOcham Twoje prace!!! Ty poprostu masz mega talent!!!!!!!!!
ps. dziekjuje za walentynkowa kartecze :****** to bylo bardzo mile zaskoczenie :D
Prześlij komentarz