Pierwsza taka, że:
Dotarła! Dotarła cała i zdrowa paczuszka wymiankowa od
Jagodzianki!Ha! Sama Jagodzianka mówi, że to była najdłużej trwająca wymianka świata-bośmy się dogadywały chyba z miesiąc? Może i dłużej? Popraw mnie Jagoda jak się mylę;) Ale nie to jest najważniejsze tylko to jakie cuda dostałam od Jagody! Otóż takie:
-to, co tygryski lubią najbardziej...! -KOLCZYKI PRZEUROCZE KOLISTE Z ZIELONYMI KAMYKAMI!TU W TRAKCIE "UŻYTKOWANIA" PRZEZE MNIE:

-a tu solo, ale w parze;)

-bajecznie kolorowe motki kordoneczków:

-PRZECUDNIASTA ZAWIESZKA- w moim przypadku do kluczy bo przy tel. nie mam "uszka";)

Dziękuję bardzo
Jagoda za udział w wymianie! Prezenty od Ciebie są śliczne i sprawiły mi dużą przyjemność, żeby nie napisać-RADOCHĘ!
Wielkie dzięki!
Sprawa druga..muszę duuużo ćwiczyć aby dojść do wprawy w szyciu maszynowym.... Wczoraj zabrałam się za wyzwaniową karteczkę-umówiłyśmy się z
Kardamonową, że każda z nas wykona karteczkę z użyciem wymienionych między sobą przydasiów, Marzena zapodała mapkę i był na to tydzień i..jeden dzień;)-taaak, no więc zabrałam się za tą karteczkę cała radosna, że na pewno użyję szycia...Szycia użyłam i owszem tyle, że nie tego ściegu co chciałam bo ja "sirota" nie ustawiłam odpowiednio kółeczka...ughhh...
Kartka powstała wg. tej mapki:

A wygląda tak:


Użyłam prześliczną szeroką taśmę pasmanteryjną oraz zawieszkę "delight"- od Marzeny:

...i maciupeńkie guziczki jak pudrowe cukiereczki;)-też od Marzenki:)

Na szycie proszę nie patrzeć...aaaalbo dobra-krzywizny zamierzone!
Marzeny kartkę wg. tej samej mapki- z użyciem przydasiów ode mnie możecie zobaczyć na
JEJ BLOGU:)
P.S. Candy u
Katharynki cudniaste!