Witajcie w świąteczny poniedziałek!
Za oknem zima w pełni, śnieg po kolana-szok!
Rano dostałam dyngusa, przed chwilą córka mnie nieźle wkręciła z tytułu Prima Aprilis...istna kumulacja a do wieczora daleko;)
Moja praca jednak jest kolorowa i wiosenna, z takimi koszyczkami moje córki maszerowały w sobotę poświęcić pokarmy.
Na przekór pogodzie, prószącemu śniegowi, omijając kałuże i błoto niosły Święconkę w takich koszyczkach:
Koszyczki zrobiłam zainspirowana pracą Monique, której zdjęcie znalazłam na drugiej stronie magazynu Magnolia Ink dostępnego w Scrap Butiku;)
Moje koszyczki wyłożyłam cieniutkimi kolorowymi bibułkami-różową i niebieską, ozdobiłam ręcznie malowanymi stempelkami Tildy: z balonikiem, z koszyczkiem i kurczaczkiem, skaczącą w klasy i przebraną za słodkiego króliczka;)
Teraz koszyczki są po brzegi wypełnione słodyczami od Zajączka;)
Słodka Tilda z balonikiem-ostatnio mój ulubiony stempelek, chyba ze względu na to, ze jest taka słodka i sprawia wrażenie że jest w ruchu;)- kolorowana Distressami:
Wielkanocna Tilda z kurczaczkiem:
Materiały które użyłam do pracy dostępne w
SCRAP BUTIKU:
Zgłaszam do wyzwań: